Dezynfekcja wind jest jednym z najtrudniejszych zadań w obszarze utrzymania optymalnej czystości mikrobiologicznej w całym systemie komunikacyjnym szpitala. Codziennie korzystają z nich setki osób – pacjenci, lekarze, pielęgniarki, personel techniczny, odwiedzający – a wraz z nimi – materiały medyczne, sprzęt, odpady itp. Nieustanna rotacja ludzi i materiałów czyni windę kluczowym punktem ryzyka w transmisji zakażeń szpitalnych.
Na rynku pojawiła się jednak technologia, która na szeroką skalę stosowana jest w wysokorozwiniętych krajach Europy – UV 222nm. Jej skuteczność została potwierdzona w licznych badaniach i testach prowadzonych w obiektach służby zdrowia. Lampy biobójcze bezpośredniego działania bazujące na promieniowaniu o długości fali 222 nanometrów, wykraczają poza tradycyjne metody dezynfekcji, oferując realną ochronę w czasie rzeczywistym, co jest prawdziwym przełomem w dotychczas stosowanych procedurach dezynfekcyjnych.
Spis treści:
Dezynfekcja wind – dlaczego te miejsca są trudne w utrzymaniu czystości?
Windy są jednym z najbardziej newralgicznych punktów w kontekście utrzymania czystości oraz kontroli zakażeń. To właśnie one łączą niemal wszystkie strefy placówki – od izb przyjęć, przez oddziały chirurgiczne, intensywnej terapii, po magazyny i piwnice. W praktyce oznacza to nieustanny przepływ ludzi, powietrza i materiałów o różnym poziomie czystości mikrobiologicznej, co w połączeniu z niewielką przestrzenią i ograniczoną wentylacją stwarza idealne warunki do transmisji patogenów między oddziałami oraz w czasie między standardowymi cyklami mycia i dezynfekcji.
W większości szpitali funkcjonuje jeden zespół wind, obsługujący zarówno pacjentów, jak i transport wewnętrzny (w tym odpady, pranie, jedzenie, sprzęt), co może uniemożliwić fizyczne rozdzielenie stref lub wind na czyste i brudne. Warunki techniczne obiektów często wykluczają przebudowę lub budowę dodatkowych szybów windowych, co czyni windę najtrudniejszym do zabezpieczenia obszarem komunikacyjnym szpitala.
Z punktu widzenia epidemiologicznego, windy stanowią wyjątkowo trudne środowisko do dekontaminacji:
- Mała przestrzeń i ograniczona wentylacja sprzyjają szybkiej koncentracji patogenów w powietrzu i na powierzchniach.
- Brak fizycznego podziału stref czystych i brudnych – w większości szpitali funkcjonuje tylko jedna strefa windowa, nie ma podziału na windę czystą i brudną lub znajdują się one obok siebie.
- Wysokie ryzyko kontaktu pośredniego – przyciski, poręcze, ściany i podłoga to powierzchnie dotykane przez setki rąk dziennie.
- Brak możliwości częstej dezynfekcji w ciągu dnia – wyłączanie windy z użytkowania na czas czyszczenia jest nierealne.
Ciasne i zatłoczone windy ze względu na małą kubaturę, słabą wentylację, nasilony ruch ludzi i spore obciążenie mikrobiologiczne stanowią bardzo duży problem epidemiologiczny. Ludzie stoją w nich blisko siebie, dlatego w czasie przejazdu łatwo może dojść do transmisji drobnoustrojów. W szpitalach windami jeżdżą zdrowi i chorzy, lekarze, pacjenci na operację, a nawet przewożone są odpady medyczne. Bywa, że windy są jedynymi łącznikami między oddziałami, więc krzyżują się tam wszystkie „czyste i brudne” drogi, skąd może dojść do skażenia wrażliwych obszarów medycznych. Szyby wind w budynkach są też zazwyczaj miejscem, gdzie nie jest wykonywana dezynfekcja, dlatego często gromadzą się tam różnego typu mikroorganizmy tj. zarodniki pleśni i grzybów, a na dnie szybu często można znaleźć wodę, w której mogą być obecne groźne bakterie, tj. Legionella lub Pseudomonas aeruginosa. Dźwig poruszający się w szybie windowym, działa jak tłok, który poprzez różnicę ciśnień może wtłaczać skażone powietrze z szybu do windy oraz na oddziały.
Do tej pory windy nie miały stałego i skutecznego zabezpieczenia mikrobiologicznego, więc trzeba je było cyklicznie dezynfekować ręcznie. Wciąż pozostawał jednak problem skutecznej dezynfekcji powietrza podczas trwania przejazdów – czyli w czasie, kiedy tego najbardziej potrzeba.
Na szczęście technologia nadąża za rosnącym zapotrzebowaniem na skuteczne i bezpieczne metody dezynfekcji. UV 222 nm, znane także jako Far-UV, to nowoczesne rozwiązanie, które rewolucjonizuje sposób zabezpieczania przestrzeni wspólnych – takich jak windy – przed drobnoustrojami.

Przełom w dezynfekcji wind: światło ultrafioletowe o długości fali 222nm
W odpowiedzi na wyzwania związane z dezynfekcją wind, pojawiła się technologia, która zmienia dotychczasowe podejście do higieny w przestrzeniach szpitalnych. UV 222nm, w przeciwieństwie do klasycznego UV-C (254 nm), które jest skuteczne, ale niebezpieczne dla ludzi i wymaga wyłączenia pomieszczenia z użytku na czas pracy lamp, UV 222 nm może działać nieprzerwanie, także w obecności ludzi.
Lampy w tej technologii można więc stosować w miejscach o wysokim natężeniu ruchu, bez ryzyka dla zdrowia. Co więcej, UV 222nm nie tylko stale działa na powietrze, ale również dezynfekuje powierzchnie (np. przyciski, poręcze, ściany) zapobiegając tworzeniu się biofilmu, nieprzerwanie neutralizuje bakterie, wirusy i grzyby natychmiast po ich pojawieniu się (kichnięcie, kaszel), dzięki czemu mikroorganizmy są uszkadzane lub neutralizowane zanim kogoś zainfekują. Nie są też w stanie utworzyć kolonii, co ogranicza jednocześnie warunki sprzyjające powstawaniu lekoopornych szczepów oraz zmniejszając ryzyko zakażeń krzyżowych.
Światło ultrafioletowe o długości fali 222 nanometry:
- Jest bezpieczne dla ludzi – nie penetruje warstwy rogowej skóry ani warstwy łzowej oka.
- Może działać w obecności ludzi – nie wymaga wyłączania windy z eksploatacji.
- Dezynfekuje powietrze i powierzchnie jednocześnie, działając natychmiast po emisji patogenów, np. w wyniku kichnięcia.
- Działa bezpośrednio w czasie rzeczywistym – także podczas ruchu/jazdy windy.
- Działa całkowicie automatycznie – nie wymaga interwencji personelu.
Wszystkie te właściwości sprawiają, że technologia UV 222 nm jest idealnym rozwiązaniem dla przestrzeni takich jak windy, gdzie klasyczne metody (np. ozonowanie czy systemy przepływowe) są albo zbyt czasochłonne, albo niemożliwe do zastosowania w sposób ciągły. Far-UV umożliwia dezynfekcję w czasie rzeczywistym, nawet podczas jazdy windy z personelem i pacjentami na pokładzie – co czyni ją prawdziwym przełomem w profilaktyce zakażeń.
Korzyści instalacji lamp UV 222nm w windach szpitalnych
Instalacja lamp UV 222 nm to realna i mierzalna poprawa bezpieczeństwa epidemiologicznego. Wśród głównych korzyści znajdują się:
- stale bezpieczna i zdezynfekowana winda,
- skuteczna i natychmiastowa neutralizacja patogenów – wirusy i bakterie są już inaktywowane nawet w ciągu kilku sekund od emisji,
- dezynfekcja bez przerywania pracy windy – brak potrzeby czasowego wyłączania z użytku,
- automatyczna praca – brak potrzeby obsługi,
- dekontaminacja nie tylko przestrzeni, ale i sprzętu oraz odzieży osób podróżujących,
- winda staje się poniekąd śluzą i kabiną dezynfekcyjną między oddziałami.
- niskie zużycie energii – zaledwie 15–17 W, czyli wielokrotnie mniej niż tradycyjne lampy UVC (254 nm) i systemy przepływowe,
- łatwy montaż – instalacja w narożniku, bez potrzeby modernizacji szybu czy ingerencji w konstrukcję windy,
- długa żywotność emitera – ponad 17 500 godzin działania,
- eliminacja ryzyka związanego z rtęcią – technologia bezrtęciowa, zgodna z dyrektywą RoHS UE 2011/65/UE,
- eliminacja ryzyka ekspozycji na szkodliwe UVC 254nm lub toksyczne i drażniące środki chemiczne wykorzystywane do dezynfekcji.

Dezynfekcja wind – instalacja lamp UV 222nm
Zainstalowanie lamy UV 222nm w kabinie dźwigu wymaga uzyskania zgody Urzędu Dozoru Technicznego. Całą procedurę złożenia wniosku i kompletacji dokumentów najlepiej zaplanować na kilka miesięcy w przed okresową recertyfikacją dźwigu lub wprowadzeniem nowego dźwigu do użytku.
W celu uzyskania zgody na montaż urządzenia eksploatujący składa wniosek do oddziału UDT o akceptację rozwiązania technicznego, załączając następującą dokumentację techniczną, która podlega weryfikacji:
1) Rysunek (szkic) określający sposób i miejsce montażu
2) Schemat elektryczny określający sposób i miejsce podłączenia zasilania
3) Instrukcje: montażu, konserwacji oraz eksploatacji lampy
4) Deklaracja zgodności WE i certyfikaty, tj. EMC, LVD
5) Oświadczenie eksploatującego o:
a) zapewnieniu stałej kontroli stanu technicznego urządzeń sanityzacyjnych,
b) świadomości poniesienia konsekwencji w przypadku wystąpienia uszczerbków w mieniu lub zdrowiu użytkowników dźwigu spowodowanych w/w urządzeniami.
Warto podkreślić, że lampy 222nm nie wymagają ingerencji w układ sterowania czy konstrukcję nośną windy oraz nie wpływają na pracę dźwigu, dlatego ich montaż w rozumieniu przepisów o dozorze technicznym nie stanowi modernizacji windy.
Istotny jest jednak sposób i miejsce montażu oraz podłączenie zasilania w windzie. Lampa powinna być zainstalowana możliwie wysoko, aby nie ograniczała swobody użytkowania windy oraz oświetlała jak największą kubaturę. Najlepiej, aby skierowana była w stronę wyjścia i często dotykanych (problematycznych mikrobiologicznie) przycisków oraz poręczy.
W zależności od wybranego modelu lampę można zainstalować w narożniku, na suficie lub ścianie windy poprzez nawiercenie kilku otworów i przykręcenie kilku śrub. Aby nie uszkodzić istotnych elementów dźwigu miejsce montażu powinno być zgodne z konstrukcją windy, czyli znajdować się z dala od elementów takich jak: przewody elektryczne, fotokomórki, kamery.
Lampy UV 222nm do wind są fabrycznie zasilane prądem stałym 9 – 32V DC i najlepiej je podłączyć bezpośrednio do takiego źródła zasilania. Po wyposażeniu w odpowiedni zasilacz mogą jednak zostać zasilane z gniazda 230V AC, a niektóre modele mają taki zasilacz wbudowany we wtyczce do gniazda 230V AC. Niektóre windy wewnątrz kabiny mogą posiadać w suficie dodatkowe gniazdo 230V AC, do którego można podpiąć zasilanie lampy za pomocą zasilacza i zwykłej wtyczki.

Przyszłościowa inwestycja w bezpieczeństwo
W obliczu zaostrzających się przepisów UE zakazujących produkcji rtęciowych źródeł UV, technologia UV 222 nm to rozwiązanie, które nie tylko poprawia bezpieczeństwo sanitarne, ale również chroni szpitale przed koniecznością kosztownych modernizacji w najbliższych latach.
Koszt jednej lampy jest relatywnie niski, a dzięki ich efektywności możliwe jest ograniczenie liczby stosowanych urządzeń oraz eliminacja tradycyjnych metod dekontaminacji, które często są efektywne, droższe w eksploatacji i bardziej uciążliwe organizacyjnie.
Windy to „pięta achillesowa” higieny szpitalnej – trudno dostępne, często pomijane w procedurach dekontaminacyjnych, a jednocześnie niezwykle istotne w łańcuchu transmisji patogenów. Technologia UV 222nm wprowadza nowy standard bezpieczeństwa: skuteczny, bezpieczny, bezobsługowy i gotowy na wyzwania przyszłości. To nie tylko inwestycja w technologię – to inwestycja w zdrowie pacjentów, bezpieczeństwo personelu i zgodność z przyszłymi regulacjami.